Circuit des Yeux

fot. Dana Trippe
Koncert
18.11.2025, 19:00  |  Kinoteatr Rialto, Katowice

Haley Fohr, bo tak nazywa się artystka, wyraża się w wielu dziedzinach: maluje, nagrywa introwertyczne lo-fi, pisze utwory na pięćdziesięcioosobowy chór dziecięcy, tworzy audiowizualne instalacje czy koncertuje w komorze bezodbiciowej, w której nie występuje echo. Każda z płyt Circuit des Yeux przyciąga uwagę krytyki i publiczności nieszablonowym podejściem do materii muzycznej i napięciami wynikającymi z emocjonalnej warstwy jej projektów.

Nie inaczej jest w przypadku najnowszej płyty artystki — wydanej w marcu tego roku nakładem prestiżowej wytwórni Matador — zatytułowanej „Halo On The Inside”. Artystka tworzyła ją nocami, w odosobnieniu i zaciszu prywatnego studia — świat zewnętrzny był na tyle cichy, że Fohr mogła wsłuchać się w swoje myśli i ciało, a w rytmie pracy i tworzenia odnaleźć unikalną wewnętrzną symfonię. Zaintrygowało ją to na tyle, że pracowała nad tym konceptem przez kolejnych osiem miesięcy, czerpiąc z ponownie ujarzmionej samotności i odnowionej relacji z samą sobą.

A potem spojrzała na zewnątrz. Podróż do Grecji przyniosła zainteresowanie postacią Pana, greckiego boga, grającego na fletni pół człowieka, pół kozła. To właśnie elementy jego historii: muzykalności, transformacji, seksualności i ostatecznego upadku zainspirowały najmocniejsze fragmenty albumu. Swoje dołożył także Andrew Broder, producent znany ze współpracy chociażby z Lambchop czy Moor Mother. Jednak najważniejszym elementem „Halo On The Inside” jest głos Circuit des Yeux: potężna, czterooktawowa maszyna, wydająca z siebie zarówno subtelne melodie, jak i zwierzęce jęki.

Album opowiada o tym, że zmiana jest bolesna i inwazyjna, ale kryje w sobie również piękno i lekkość. Sama artystka przyznaje, że podczas pracy nad „Halo On The Inside” wyzbyła się strachu i odnalazła niepowtarzalny rytm cielesności, miłości i melodii. I tak powstało połączenie majestatu orkiestry i porywającej perkusji elektronicznej, mrocznego i ekspresyjnego popu, jednocześnie hermetycznego, osobliwego i zmysłowego, które tworzy niespotykaną mieszankę — rapsodyczną, hedonistyczną, energiczną, ludyczną ścianę dźwięku i emocji.

Circuit des Yeux | „Truth”